Tu Zupka.
Dzisiaj Taki "bjutiful dej"
Na śniadanie kebab.
To nie jest tak,że codziennie kupuje i zjadam całe kebaby.
Często je kupuje,lecz i tak ich nie dojadam.
Nigdy nie zdarzyło mi się zjeść całego fast-fooda.
Nawet małe frytki do dla mnie ostatnio za dużo .-.
Z reguły jestem nie śmiała,ale
"To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia."
Potem na targ.
Kupiłam sobie całe czarne,skórzane spodnie z suwakami z tyłu ^^
Coś takiego:
W poniedziałek koniec ferii.
RATUNKU ;--;
Całe ferie przeleciały tak szybko.
Dokładnie tak to wyglądało,nie tylko u mnie.
Dobra kończę.
Przepraszam,że post krótki.
Pa :*