Wakacje zaczęły mi się już wczoraj,jestem wypoczęta i zrelaksowana.Dużo się dziś dowiedziałam na swój temat,ale jakoś to nie robi na mnie dużego wrażenia...Zaraz idę do wanny zrelaksować się jeszcze bardziej.Kładę się w wodzie,zamykam oczy i jestem w raju.W MOIM raju.Nikt nie ma do niego wstępu.Oczy mnie bolą,jakby zaraz miały mi wypaść.Ciekawe od czego to...
Ostatnio często myślę o moich marzeniach...Wszystkie się powoli spełniają...Tak stopniowo-są jak drabina musisz pokonać pierwszy szczebel by wejść na samą górę.Z marzeniami jest tak samo,zaczyna się od głupot kończy się na czymś niesamowitym♥
Strasznie mam ochotę zrobić czymś furorę.Mój egoizm raz znika,a raz powraca z podwójnym natężeniem.Tak samo jak specyficzne poczucie humoru,ale to już norma.Raz śmieję się z tego,że schodzę po schodach,a raz nawet najśmieszniejsza rzecz nie wywołuje na mojej twarzy nawet drgnięcia mięśni odpowiedzialnych za uśmiech.No ale jest coś co nigdy nie przestanie mnie rozbrajać
to zdjęcia małych kotków!!! ♥♥♥
Dużych z resztą też.
W sumie szkoła,szkołą ale będę tęsknić za naszą jedną,wielką rodziną...Patologiczną oczywiście♥
Nie mogę bez tych "wariatów" wytrzymać kilku dni,a co dopiero 2 miesięcy...Będę tęsknić.
Miłość
"Miłość to nie prezenty
Miłość to nie róże
Miłość to uczucie
Kiedy jedno upada
drugie ciągnie je ku górze"
A teraz się żegnam,muszę odpocząć-jak już mówiłam-w wannie♥
Dobrej nocy bądź miłego dnia,w sumie dopiero 20...
