Na wstępie muszę się pochwalić,oraz pozdrowić pewną osobę.
<Za każdego,nawet najmniejszego fan-arcika będziecie pozdrowieni i jeśli ktoś chce to i mogę zareklamować aska,bloga,fanpage itp.
Dobra do rzeczy.

Warga zawsze na propsie.
Nawet trochę śmiechłam xD
Naprawdę miło jest dostać takie coś.

A i pamiętajcie-Jeśli chcecie wysłać mi takie coś to możecie na:
1.Facebook <niektórzy śledzący mnie wiedzą jak się nazywam na facebooku>
2.Notatkidziwnejnastolatki.@gmail.com
Okej przejdźmy do tematu posta.
Dziś WIELKA SOBOTA.
Byliście już z koszyczkiem?

Wstałam rano,poszłam malować jajka.
Śmiechłam bo tatełke niechcąco wyrzucił jedno przez okno <boże jaki gimbusiarski slang>
No potem to tam takie duperelki typu:ubranie się,zjedzenie śniadania to pominiemy.
I od kościoła.
Po mszy na zakupy <naprawdę nie wiem co ostatnio mam z tymi zakupami>

Pierwszy zakup to nie jest jakiś specjalnie mega,są to szare spodnie z jak ja to nazywam "rozwolnieniem".
Czyli opuszczonym kroczem.
Czemu je kupiłam?
Ogólnie cena przystępna 32.99 zł,a i muszę mieć jakieś wygodne spodnie typowo na deskę.
Jako drugie kupiłam buty.
Ogólnie NIENAWIDZĘ adidasów i tego typu butów <trampki 4ever! >:-o>
Ale stało się kupiłam Adidasy o kolorze zielono-szarym.

Air Maxy wyglądają jak buty z pomocy dla powodzian,ale to tylko moje zdanie-nie bijcie.
Ostatnio mam wenę do dłuższych postów <magia świąt>.
Apropo świąt-wiecie co jest najlepsze we wszystkich świętach?
Wyżerka!
Przy okazji...
Co tam u was?
U mnie tak neutralnie xD
Powód?
Wdał mi się stan zapalny w dziurkę w uchu i łeb mi przez to pęka.
Na,ale cóż tak bywa,byłam przygotowana na powikłania.
To i tak szczęście ,że przy 2 powszednich kolczykach nic się nie stało :D
Aj tam kupię antybiotyk i przejdzie...
Tylko ten ból rozsadza całą głowę.
Teraz cieszę się,że nie zrobiłam sobie tragusa,bo bym chyba umarła ;---;
Bez przedłużania nutka na dziś:
Posłuchajcie,a ja tymczasem się żegnam.
Wasza Zupka