sobota, 4 kwietnia 2015

WIELKA sobota.

Witajcie moi kochani w kolejnym,jakże wyczekiwanym poście.
Na wstępie muszę się pochwalić,oraz pozdrowić pewną osobę.
<Za każdego,nawet najmniejszego fan-arcika będziecie pozdrowieni i jeśli ktoś chce to i mogę zareklamować aska,bloga,fanpage itp.
Dobra do rzeczy.



Moja reakcja była tak,jak na obrazku po lewej.

Warga zawsze na propsie.
Nawet trochę śmiechłam xD
Naprawdę miło jest dostać takie coś.

Dobra rozczuliłam się xD
A i pamiętajcie-Jeśli chcecie wysłać mi takie coś to możecie na:
1.Facebook <niektórzy śledzący mnie wiedzą jak się nazywam na facebooku>
2.Notatkidziwnejnastolatki.@gmail.com

Okej przejdźmy do tematu posta.
Dziś WIELKA SOBOTA.
Byliście już z koszyczkiem?

U mnie dzień wyglądał tak:
Wstałam rano,poszłam malować jajka.
Śmiechłam bo tatełke niechcąco wyrzucił jedno przez okno <boże jaki gimbusiarski slang>
No potem to tam takie duperelki typu:ubranie się,zjedzenie śniadania to pominiemy.
I od kościoła.
Po mszy na zakupy <naprawdę nie wiem co ostatnio mam z tymi zakupami>
No dziś zaszalałam xD
Pierwszy zakup to nie jest jakiś specjalnie mega,są to szare spodnie z jak ja to nazywam "rozwolnieniem".
Czyli opuszczonym kroczem.
Czemu je kupiłam?
Ogólnie cena przystępna 32.99 zł,a i muszę mieć jakieś wygodne spodnie typowo na deskę.
Jako drugie kupiłam buty.
Ogólnie NIENAWIDZĘ adidasów i tego typu butów <trampki 4ever! >:-o>
Ale stało się kupiłam Adidasy o kolorze zielono-szarym.
W sumie miałam do wyboru również oryginalne Air Maxy,ale jak dla mnie są po prostu okropne,brzydkie,przereklamowane nie wiem czemu jeszcze rok temu był na nie taki boom.
Air Maxy wyglądają jak buty z pomocy dla powodzian,ale to tylko moje zdanie-nie bijcie.

Ostatnio mam wenę do dłuższych postów <magia świąt>.
 Apropo świąt-wiecie co jest najlepsze we wszystkich świętach?
Wyżerka!
Przy okazji...
Co tam u was?
U mnie tak neutralnie xD
Powód?
Wdał mi się stan zapalny w dziurkę w uchu i łeb mi przez to pęka.
Na,ale cóż tak bywa,byłam przygotowana na powikłania.
To i tak szczęście ,że przy 2 powszednich kolczykach nic się nie stało :D
Aj tam kupię antybiotyk i przejdzie...
Tylko ten ból rozsadza całą głowę.
Teraz cieszę się,że nie zrobiłam sobie tragusa,bo bym chyba umarła ;---;




Bez przedłużania nutka na dziś:



 Posłuchajcie,a ja tymczasem się żegnam.
Wasza Zupka