środa, 10 czerwca 2015


Hej,cześć,witajcie♥
Mamy dziś środę.Coraz bliżej weekend.I WAKACJE!
Pozostało tylko:

DO WAKACJI 2015 POZOSTAŁO JESZCZE:

15 dni 6 godzin 15 minut 32 sekund

 
WYTRWALIŚMY JUŻ 94 %
 
Przed nami jeszcze: 6 %

Do prawdy,już nie mogę się doczekać tych najlepszych 2 miesięcy w roku.Jak znam życie,pewnie całe wakacje spędzę w domu przed komputerem-standard.Chociaż zaczęłam się zastanawiać-Może pojadę na kolonię?W sumie nie lubię tego typu wyjazdów,ale muszę nad tym pomyśleć.
Wreszcie,po tak długim czasie rozłąki,spotkałam się z Sandrą.Dawno jej nie widziałam,ale nasze relacje wciąż są świetne.Poszłyśmy się przejść po mieście,jak to robiłyśmy kiedyś.Czuję,że ta przyjaźń może odżyć...
Naprawdę czuję,że strasznie mi zależy na naszej znajomości,czułam się bez niej jak bez kawałka siebie.Mam nadzieję,że będziemy się dobrze dogadywać już zawsze.Nie doceniałam tego co mam,teraz rozumiem,że przyjaźń jest najważniejsza-wtedy to nie miało dla mnie znaczenie-jesteś to jesteś,a jak nie to też nie będę za tobą płakać.To było głupie-wiem.Teraz to wszystko się zmieniło.Czerpię radość z życia i cieszę się z małych drobiazgów...Zmieniłam się,lecz moje poczucie humoru i wrażliwość wciąż mi towarzyszą,ale to już mam w genach,Nie potrafię przestać przejmować się błahostkami.
Sandra,jeżeli to czytasz-wiedz,że dalej jesteś dla mnie osobą,która mnie wspiera,która rozumie mój ból i stara mi się pomóc...
Ogólnie dzień minął spokojnie,jakoś udało mi się przeżyć,więc nie ma się o co martwić.Dziś znienawidzony dzień,czyli środa.Tia "spokojnie"zależy w jakim znaczeniu tego słowa...
Ale nie zagłębiajmy się w temat tabu-czyli szkoły,skupmy się na tym co było po szkole...
Jak już wspominałam,poszłam się przejść z Sandrą...Było tak...Tak jak kiedyś.Brakowało mi tego..
Chodziłyśmy po sklepach,gadałyśmy o wszystkim i kłóciłyśmy się co 5 minut,tak jak za dawnych lat...Rozkleiłam się,wybaczcie mi...
Gdy wróciłam do domu zaczęłam pisać posta i siedzę tak do teraz....
Nutka na dziś-jak za starych czasów-To...
Można było się domyślić.Ta piosenka sprawia,że się wyciszam.Kocham spokojne piosenki,lecz czasem potrzebuję też słuchać nieco ostrzejszych..To zależy od humoru...
A tymczasem będę kończyć...
Pozdrawiam♥




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.